ZAŁOŻYCIELE SPÓŁKI GAZOLINA SA
Marian Wieleżyński 1879-1945 and Władysław Szaynok 1876-1928 (około roku 1913)
Przez wiele lat gaz znaleziony podczas kopania studni lub podczas wiercenia w poszukiwaniu wody pitnej lub ropy naftowej był przekleństwem dla poszukiwaczy. Stanowił zagrożenie dla życia ludzkiego i środowiska.
Gaz używany na początku epoki naftowej był gazem towarzyszącym ropie naftowej. W tym czasie działania naftowców koncentrowały się na jego transporcie i użytkowaniu. Jednak na początku 1900 r., Od momentu, gdy ropa naftowa była coraz bardziej dostępna do zastosowań przemysłowych, problemem była zawartość lotnego gazu, który był spalany lub odparowywany do atmosfery. Odpad i zanieczyszczenie.
To tu wspólnie działali wybitni inżynierowie Marian Wielezyński i Władysław Szaynok. Po zapoznaniu się z branżą gazowniczą w Stanach Zjednoczonych w 1913 roku zbudowali pierwszy gazociąg działający do 1930 roku i pierwszą w Europie fabrykę gazu. Złożyli u profesora Mościckiego kilka patentów na krakowanie ropy i skraplanie gazu. W 1920 roku połączyli swoje firmy, tworząc i działając w ramach spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Gazolina SA.
Marian Wielezyński był także pionierem w dziedzinie nowoczesnego zarządzania i organizacji przedsiębiorstw. W firmie Gazolina wynalazł i wdrożył akcjonariat pracowniczy, który jest przedmiotem zainteresowania wielu współczesnych ekonomistów i socjologów. To był klucz do dynamicznego sukcesu Gazoliny SA.
W latach 1920–1939 Gazolina SA zajęła 7. miejsce pod względem rentowności w Polsce ze 100% kapitałem polskim. Zbudowano kilka nowych linii gazowych w celu dystrybucji gazu do przemysłu i osób prywatnych, otwarto stacje benzynowe i zbudowano rafinerie. Jednym z najlepiej prosperujących tworów Gazoliny SA był gazol (gaz płynny lub LPG), obecnie nazywany gazem płynnym. Nadal zajmuje ważne miejsce w światowym handlu węglowodorami. Ciekawostką jest fakt, że gazol był używany w 1938 r. W sieciach gazowych Gdyni (Gdańsk), a także eksportowany w małych pojemnikach do Belgii, Syrii i Palestyny
.
PIERWSI W HISTORII PRACOWNIKÓW, KTÓRZY ZOSTALI AKCJONARIUSZAMI W SWOIM PRZEDSIĘBIORSTWIE
Grupa pracowników-właścicieli „Gazoliny” i ich dzieci, 1925 r..
Autor zdjęcia: Jerzy Ginda
1. Marian Wieleżyński
2. Julian Ginda - Ojciec Tadeusza (n ° 6), kierownik
wiertni w Hubiczach (powiat Borysławski)
3. Jadwiga Wieleżyńska
4. Ludwik Ginda
5. Marek Marosz
6. Tadeusz Ginda
7. Edward Ginda - brat Tadeusza
8. Wincenty Ginda - brat Juliana i Ludwika
9. Stefan Ginda - brat Tadeusza i Edwarda
10 / 11. synowie Mariana Wieleżyńskiego - Leszek and Zbigniew
12. Franciszek Stocki
13. Janczar - brat Gustawa Janczara (n ° 25)
14. NN
15. Adela Mus - finanse
16. Cybulska - sekretariat
17. Zaleski
18. Duda
19. NN
20/21 córki Duda (n ° 18)
22. Zaleska - żona (nr 17)
23. Stefania Ginda - żona Tadeusza (nr 6)
24. Nietrzeba- Kasjer25. Gustaw Janczar - późniejszy kierownik
gazowni w Tustanowicach (powiat borysławski)
26. Konstancja Ginda - żona Stefana (nr 9)
27. Janczarowa - żona Gustawa (nr 25)
28. żona Juliana Gindy (nr 2)
29. Żona Janczara (# 13)
30. Dudowa - żona (nr 18)
31. Stocka - żona Franciszka (nr 12)
32. żona Ludwika Gindy (nr 4)
33. Wiktoria Ginda - żona Edwarda (nr 7)
34. Maria Ginda - żona Wincentego (nr 8)
35. Zdzisław (?) Nierząba - syn kasjera (nr 24)
36 i 37. dzieci Gustawa Janczara (nr 25)
38. Krystyna Ginda
39. Stanisława Janczar - córka Janczara (nr 13)
40. Izabela Ginda - fille d'Edward (nr 7)
41. fille de Ludwik Ginda (?)
42. Wacław Nietrzeba - syn kasjera (nr 24)
JEDEN Z NAJBOGATSZYCH PRACOWNIKÓW GAZOLINA SA
Po ponad 20 latach pracy w firmie na stanowisku brygadzisty, Julian posiadał około 1% kapitału Gazoliny o wartości 400 000 USD 2020.
Bronisław Wacław Wojciechowski (1893-1966)
Dyrektor Finansowy Gazolina S.A.
Urodził się we wsi Wygiełzów, w dużej katolickiej rodzinie rolniczej, przeżywającej trudności ekonomiczne i zmuszonej przenieść się do rozwijającej się przemysłowo Łodzi, gdzie rodzina osiedliła się w robotniczym sąsiedztwie. W często sprzecznym kontekście społecznym, naznaczonym strajkami i protestami, które go naznaczą, Bronisław był zdolnym studentem studiującym biznes i rachunkowość.
W 1910 r. wstąpił do tajnego stowarzyszenia organizacji wyzwoleniowych „Zarzew”, powstałego niedawno we Lwowie i wykazał się zdolnością do poświęcenia wszystkich sił w walce o niepodległość Polski. Jednocześnie zapisał się na Wydział Prawa w Krakowie, a w 2013 roku został wybrany Prezesem „Zarzewa”.
Kiedy wybuchła I wojna światowa wstąpił do Legionów, potem do ułanów, z którymi trafił do Galicji. Postanowił wówczas nie przysięgać wierności Austro-Węgrom, wznowić studia prawnicze w Krakowie i opuścić wojsko. Uczynił to w 1921 r. w randze kapitana i Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari.
Został wówczas zatrudniony przez Mariana Wieleżyńskiego, założyciela Gazoliny SA. Firma ta pozostawała wierna młodzieńczym ideałom założycieli i starała się wdrażać zasady sprawiedliwości społecznej w swojej działalności zawodowej. Bronisław, który boleśnie wspomniał napięcia społeczne związane z warunkami industrializacji w okresie młodzieńczym, ciałem i duszą poświęcił się sukcesowi modelu „Gazoliny”, w który mocno wierzył. Pod koniec 1923 r. objął stanowisko Dyrektora Finansowego firmy, będąc tym samym upoważnionym do podpisywania w jej imieniu zobowiązań finansowych, z czasem przejął prowadzenie wszystkich jej spraw finansowych.
Będąc jednym z głównych liderów Gazoliny SA, został wybrany posłem do Sejmu. W swoich przemówieniach i działaniach, zawsze przewodził walce o suwerenność narodową.
W czasie II wojny światowej, chroniąc się przed represjami wyniszczającymi polską inteligencję, wraz z żoną i dziećmi dołączył do swoich dawnych przyjaciół w wojsku i z biura Gazoliny SA w Warszawie aktywnie uczestniczył w akcjach ruchu oporu (AK). Zmiany w Polsce po 1945 roku wyłączyły go z jakiejkolwiek aktywności społeczno-politycznej, ale w trudnych momentach egzystencji pracował jako tłumacz.
Jego odwaga wojskowa i całe życie doskonałości w pracy zostały uhonorowane Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari, nominacją na Oficera Orderu Odrodzenia Polski oraz odznaczeniem Krzyżem Niepodległości i Krzyżem Wartości.
Zmarł 5 czerwca 1966 roku w otoczeniu rodziny.